URATUJMY TO WYJĄTKOWE MIEJSCE – PROSIMY PAŃSTWA O POMOC !!!!

zdj.-5.jpg

URATUJMY TO WYJĄTKOWE MIEJSCE – PROSIMY PAŃSTWA O POMOC !!!!  

LINK DO ZBIÓRKI: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/ostatnia-deska-ratunku 

Fundacja Ostatnia Szansa Konto nr 90 2490 0005 0000 4530 8849 1950 
BLIK 509 201 457 KRS 1,5% : 0000244990

STAN KRYTYCZNY !!!  Utraciliśmy płynność finansową po raz pierwszy od 2009 roku… Nie wiemy, czy z tego wybrniemy, bo kwota na uregulowanie wszystkich należności, na zakup zapasu karmy, na opłacenie planowanych zabiegów/operacji jest ogromna.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Boguszycach Małych jest wyjątkowe. Tutaj zwierzaki nie mieszkają w kojcach i nie czekają tęsknie na spacer czy odrobinę zainteresowania. One mają swoje koszyczki z kocykami w pokojach, własne grupy i dedykowanych opiekunów, a także codziennie co najmniej 2 wyjścia na hektarową łąkę, gdzie mogą hasać, skakać i bawić się na torze przeszkód i zabawek sensorycznych.

To świetne miejsce trwa, pomimo trudności, od 2009 roku i wszystko co w nim jest, przygotowywano z myślą o wygodzie zwierząt. Przez lata udało się stworzyć wspaniałą, bezpieczną przystań dla zwierząt, często bardzo skrzywdzonych przez los, które straciły ufność i wiarę w ludzi. W Boguszycach, dzięki cierpliwości i odpowiedniemu podejściu pracowników oraz wolontariuszy, wiele z tych zwierząt ma szansę na przejście procesu socjalizacyjnego i  znalezienie domu.

Ogromną wagę przywiązujemy do dobrej karmy, kompleksowej opieki weterynaryjnej, oraz do  socjalizacji psów. Był czas, że pomagaliśmy innym organizacjom, prowadziliśmy akcje darmowych kastracji zwierząt właścicielskich,  a teraz sami potrzebujemy pomocy…….. ?

Niestety ostatnie kilka lat to ciężka praca i walka o przetrwanie. Epidemia COVID, rosnące ceny usług weterynaryjnych, ogrzewania oraz inflacja, sprawiły że schronisko straciło możliwość funkcjonowania na dotychczasowym poziomie.

Dzisiaj mamy  stan krytyczny-  w schronisku przebywa 99 psów (z czego  69 na wyłącznym utrzymaniu Fundacji) i 8 kotów.    

Zapytacie Państwo, ale jak to, jak to się stało jak do tego mogło dojść?

Ponad dwa lata temu gmina Rawa Mazowiecka podpisała umowę ze schroniskiem w Chrcynnem i chciała zabrać 25 psów, którymi Fundacja się opiekowała, a które zostały odłowione na terenie Gminy. Nie mogliśmy oddać naszych Boguszków w tak złe warunki, dlatego przejęliśmy koszty utrzymania i zostawiliśmy zwierzęta u nas.    

W 2023 roku gmina Biała Rawska zrobiła to samo – tym razem 41 psów miało jechać do miejsca, w którym mieszkałyby w kojcach, dostawały kiepskie jedzenie i nie miałyby praktycznie wcale opieki weterynaryjnej. O codziennych spacerach, jak u nas, mogłyby pomarzyć. I tym razem zostawiliśmy zwierzęta u nas  na nasz koszt.

Z bólem serca patrzymy jak miejsce, które było czasami ostatnią deską ratunku dla porzuconych psów i kotów, powoli tonie. Robimy co możemy, wystawiamy intensywnie nasze zwierzaki do pilnych adopcji.

JEDNA Z NASZYCH PODPIECZNYCH:

Chudziuteńka, bojaźliwa, niespełna roczna Perla. Wiemy z opowieści sąsiadów,że była bardzo źle traktowana nawet kopana przez dziecko…;(

Łapa bardzo boli a według opinii lekarzy boleć może coraz bardziej. Koszt operacji  to min. ok. 5000 zł

Kończą nam się jednak alternatywy, a zbiórka ostatniej szansy zwalnia coraz bardziej. Nie wiemy już jak prosić i gdzie pukać, żeby ocalić nasze miejsce.

Błagamy o pomoc, żebyśmy nie musieli złamać serc naszych ukochanych zwierząt.

Nie robimy już dalekosiężnych planów – chcemy przetrwać ten krytyczny moment. !!!

scroll to top